Dorota Berg
Kudłata
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Ilość stron: 312
Listopad 2010
ISBN: 978-83-7648-509-6
Oprawa: miękka
Czy mądra i ładna dziewczyna na progu dorosłości może stać się
sierotą życiową? Oj może, szczególnie jak zbyt wcześnie ulokuje swoje uczucia w
egzemplarzu płci przeciwnej, tracąc jednocześnie inne zmysły, przede
wszystkim słuchu i wzroku. Nasza bohaterka, fajna, ładna, mądra, zabawna i
zakochana już prawie stoi na ślubnym kobiercu z tym swoim jedynym, wymarzonym.
Przez zupełnie mały przypadeczek odkrywa prawdziwe oblicze swojego księcia z
bajki. Koniec. Życie czas zacząć od nowa. Najlepiej od niezłej imprezy z
przyjaciółmi (niekoniecznie do końca lubianymi), wywalenia przez okno ciuchów
zdrajcy i sprecyzowania nowych planów na nową, znacznie lepszą przyszłość.
No niestety nasza tytułowa Kudłata jeszcze się w życiu pomęczy z
kolejnym życiowym nieudacznikiem, ale pozostaną jej z tego wszystkiego same
prawie plusy, dwójka cudownych dzieci, brak pracy, brak własnego mieszkania,
nadwaga, depresja i dzięki Bogu cudowne przyjaciółki.
Powieść antydepresyjna? Zgadza się! No, bo jak takiej
Kudłatej w końcu słonko zaświeciło, to nam, czytelniczkom, w różnych sytuacjach
życiowych, też przecież może:)
A tak trochę już bardziej poważnie, to przyznaję, że to świetnie
napisana historia, z humorkiem, z niezłym tempem, powoli również czytać się jej
nie da, bawi czasami do łez, język lekki i bardzo plastyczny. Świetna książka
na jeden wieczór. A tytułowa Kudłata to prawdziwy wulkan energii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz